Mocno mnie rozleniwił ten czas spędzany w domu. Siedzenie przed monitorem, które może ma sens, ale za dużo tym, którzy są po drugiej stronie nie daje.Wiemy to wszyscy.
Jest miło, ci, którzy się uczyli w ławkach, uczą się i bez nich. Inni? Starają się i to muszę docenić.
Nie lenię się za to w innym obszarze mojego życia. Działam i działać nie przestanę!!! Nie przestanę!!!
Ubiegły rok czytelniczo zakończyłam z przytupem powieścią Joanny Bator "Gorzko, gorzko" i nawet recenzję autorce wysłałam:) To była 39. książka. Piękna.
W roku 2021 wyznaczyłam sobie cel, że przeczytam tyle książek, ile lat skończę w tym roku.
Można mnie śledzić na LC.
Dziś szaro i buro, ale czyta się 3. książkę w tym roku.
poniedziałek, 4 stycznia 2021
3/2021
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Oooo! Jaki ładny cel czytelniczy. Niechcący udało mi się taki cel osiągnąć za rok już ubiegły
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy się uda, ale plan jest.
UsuńWitaj, witaj:)
Ważne, że robimy wszystko, by ci, którzy chcą się uczyć, mieli taką możliwość...
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji celu!
Aspazja, robimy, co możemy:)
UsuńDziękuję.
Cieszę się, że znów piszesz. Bardzo mi Ciebie brakowało.
OdpowiedzUsuńJa na emeryturze korzystam już głównie z audioteki.
O jejku!!! Jak miło!!!
UsuńWitaj Ulu:)
Nooo, to trzymam kciuki za powodzenie, ale skoro to juz 3 w czytaniu, to pójdzie Ci gładko.
OdpowiedzUsuńNawet jak nie wyjdzie, czytanie to przyjemność, nie wyścig:)
UsuńOczywiście😀
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowodzenia. Niechaj się dzieje. Przynajmniej masz pomysł na czas głupoty i absurdów.
OdpowiedzUsuńNie dziękuję...
Usuń