Mało czasu dla siebie, jeszcze mniej na pisanie.
Jedyny mnie zadziwia. To co go niepokoiło, wzmocniło działania w tym kierunku.
Jest dobrze.
Staram się czytać. Są dni, kiedy w ogóle mi to nie wychodzi.
Kalendarz roi się od rad, zebrań, konsultacji.
Niby już przyzwyczaiłam się, ale zmęczenie jest potężne.
Dobrze, że znajdujesz czas, siłę i chęć na czytanie, niedobrze, że masz mało czasu dla siebie. Uważaj, to może doprowadzić do wypalenia lub depresji. :(
OdpowiedzUsuń