niedziela, 12 maja 2019

19/2019

Od dwóch godzin nie pada, od godziny świeci słońce. Jest chłodno.
Niestety przymrozki spowodowały straty. Nie będzie owoców.
Z kolei winogron balkonowy nie wytrzymał ubiegłorocznych upałów i poddał się. Trzeba go było usunąć i przeznaczyć na opał.
Zostały po nim tylko zdjęcia.


Nowe walizki na daleką wakacyjną podróż kupione. Choć jeszcze do laby daleko, to powoli szykujemy się. W związku z tym mam przedłużającego się stresa, ale dam radę.
Nie wiem, czy radę dadzą paprotki, które przesadziłam i z jednej są ich teraz cztery. Dobrze by było, żeby się przyjęły. Śmiecą w mieszkaniu, ale dodają mu uroku.

5 komentarzy:

  1. To ja się pochwalę pięknym słonecznym weekendem z temperaturą ponad 20 stopni, ale dla równowagi przymrozki mamy dopiero mieć.
    A na wakacje spokojnie można się już pakować, szybko zleci:) Nie to co zima, która się wlecze jakby ze dwa lata w każdym kilkumiesięcznym sezonie zimowym:))

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas pada, tak ładnie znaczy spokojnie przez cały dzień :) chłodno, ale przymrozków nie było i oby już nie było

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczęły się trzy niebezpiecznie chłodne dni. Ogrodnicy.

      Usuń