Odzyskałam dostęp do konta.
Czas wrócić na dobre.
Tyle się zmieniło w naszym życiu. Moim i Jedynego.
Odzyskałam dostęp do konta.
Czas wrócić na dobre.
Tyle się zmieniło w naszym życiu. Moim i Jedynego.
Za chwilę drugie święta bez Ciebie.
Trudniejsze od pierwszych.
Jedyny rzucał biretem w sobotę. Moja duma, moja Miłość największa.
Były łzy i wzruszenie bez miary...
Stanowisko do badań niezbędnych do pracy magisterskiej przygotowane.
Ja. Kocham Depeche Mode. I żyję. Od koncertu do koncertu.
Wciąż nie wiem, jak żyć bez Ciebie.
Trzynastki były dla nas zawsze szczęśliwe, tyle się wydarzyło w te dni...Tyle pięknych i dobrych chwil.
Rok bez Ciebie, a ja wciąż nie potrafię żyć. A muszę.
Żyję dla Jedynego. Byłbyś dumnym tatą, jak zawsze byłeś, Twoje oczko w głowie.
...rok temu o tej porze było dobrze.
Upiekłam ciasto, które lubiłeś i przygotowałam inne smakołyki.
Byliśmy po wizycie w Warszawie, która dała nadzieję. Tyle radości dawno mnie mieliśmy.
Nadzieję..., która odeszła szybciej i wcale nie umarła ostatnia.
Większej bzdury w życiu nie słyszałam!
Dziś upiekłam ciasto i zrobię inne smakołyki.
Wciąż nie wierzę, że Cię nie ma...
...pojechał Jedyny na studia II stopnia, ponieważ realizuje swoje marzenia od początku do końca.
A ja...pękam z dumy!
Wczoraj sypał śnieg, ale dzisiaj świeci słońce w serduchu i na zewnątrz:)
...od kilkunastu dni mamą inżyniera, a jutro najpewniej magistranta na jednej z uczelni w Polsce, która liczy się na świecie.
Radość we mnie o-grom-na. Bardzo jej potrzebowałam.
...ciężko. Samotność jest okrutna, choć ludzi wokół tylu.
Wciąż rozpamiętuję, wspominam, czytam dokumentację. Jedno wiem, zrobiłam wszystko. Wszystko. Wszystko, co zrobić mogłam. I byłam. Do końca.
Teraz czas na finał, na który czekaliśmy we troje. Niestety nie będzie nam dane cieszyć się razem. Cieszyć będziemy się z Jedynym.
Ale... jeśli jest coś po śmierci, to Ty M. wszystko wiesz.
...mija, ale przeszłość pozostanie we mnie na zawsze.
Są zdjęcia, wspomnienia, telefon, który już nigdy nie zadzwoni.
Wciąż nie potrafię zaakceptować myśli, że Ciebie nie ma. Są codzienne łzy i wizyta na cmentarzu.
Jedyny daje mi siłę. Razem idziemy przez życie. To już ponad dwa miesiące. On jest silny, ja nie.
Znamy przyszłość związaną z obroną pracy, znamy nazwisko recenzenta. Przyjdzie czas na zakup nowego garnituru i odrobina radości, kiedy Jedyny zamknie studia I stopnia, a to już tuż, tuż. I potem zarekrutuje się na studia magisterskie. Miał nadzieję, że to wszystko będziemy przeżywać we troje. Mieliśmy, ale los chciał inaczej.
Zaczął sypać śnieg, zrobiło się ciemno i szaro...
Teraz już wszystko będzie inaczej...
Poturbowana, doświadczona przez życie...
Zostaliśmy z Jedynym we dwoje:(
Oszaleliśmy z powodu psiny!!!
Aspazja, trzeba nam się znaleźć na FB, tam zobaczysz mojego szczeniaczka:)
Napiszę maila.
Od 7 lutego jest nas czworo. Przygarnęliśmy psinę ze schroniska. Szczenię. Cudownie kochane.
A dziś jestem euforią...